Zdobyłam 1,30 kg guzików, niektóre naprawdę ciekawe. Uwielbiam te świecące, które mają podobne zastosowanie jak ćwieki.
Chyba mam fioła na punkcie guzików, nic tylko guziki i guziki. Przebieram, segreguję, a jeszcze ich zostaje. Potem się dziwie, że nie mam miejsca. Mój połówek jakiś czas temu pytał co jeszcze zamierzam robić? Teraz już nie pyta hahahaha
Poprzednia dostawa guzików była też bardzo ciekawa, a jeszcze wcześniejsza cuda nie guziki. Znalazłam guzik stylizowany na miedziany z napisem "polish club".
Oj, masa guzików! A ja już tam widzę bardzo ciekawe piękne guziczki :) gdzie można zdobyć taki ogrom guzików?
OdpowiedzUsuńJest taka strona gratyzchaty.pl, ludzie oddaja niepotrzebne im rzeczy, zwykle odbiera się osobiście albo opłaca się przesyłkę (najtańszą opcję) i mozna zdobyc ciekawe rzeczy.
OdpowiedzUsuń