Marysiu, nie mam pojęcia, samej mi się nie chce ale jak skompletujemy z dziewczynami ekipę to może... Pamiętam ciągle o tych rzeczach dla Ciebie, tylko mam takie urwanie głowy, ze nie mam kiedy siąść i tego zrobić. A w ogóle to jakoś mi się odśledził Twój blog, gratuluję występu!
Dzięki za promocję kiermaszu :)
OdpowiedzUsuńMarysiu, nie mam pojęcia, samej mi się nie chce ale jak skompletujemy z dziewczynami ekipę to może... Pamiętam ciągle o tych rzeczach dla Ciebie, tylko mam takie urwanie głowy, ze nie mam kiedy siąść i tego zrobić. A w ogóle to jakoś mi się odśledził Twój blog, gratuluję występu!
OdpowiedzUsuń