Powoli się szykuję do wyjazdu w rodzinne strony. Na mojej głowie uszka i pierogi, ale już zrobione - mrożą się. Ciągle dopisuję coś do listy, by nie zapomnieć spakować.
Wczoraj pakowałam prezenty, leżą pod choinką i czekają na spakowanie. Ale to jutro.
Dziś dostałam liścik, a w nim super niespodziewajki. Tyle dobroci naraz. Dziękuję Ci Magdaleno!!
Jej prace możecie oglądać tu--> kliknij
A teraz parę fotek:
Oto moja choineczka- ciut malutka, ale wystarczająca na Nasze potrzeby:
Koraliki kotki i serce od Magdy. Nie mogłąm się powstrzymać zeby czegoś nie zrobić.
I tak powstały zawieszki- oczywiście ręcznie robione przeze mnie.
Kotek był dawno już zarezerwowany na zawieszkę, bo mój telefonek ma żółtą obudowę - tak więc pasuje idealnie.
I moja zawieszka:
:)
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po stronie obdarowującej :P
WESOŁYCH, SPOKOJNYCH i PYSZNYCH (to raczej oczywista, oczywistość) ŚWIĄT Bożego Narodzenia.