Użyłam chyba wszystkiego co mi przyszło do głowy. Kartka jest na turkusowej bazie, a reszta to długa historia...
Pokazywałam jakis czas temu, ze robię papierki, więc użyłam dwóch kartek popsikanych mgiełkami i wystemplowanych w róże (bez kolorowania).
Biała baza na które nakleiłam wydarte elementy, tez była psikana mgiełkami - a w zasadzie był to efekt odbijany (przykładany do innej kartki). Potem było gesso - gdzieniegdzie więcej i mniej. Potem stemple i te kupne i samoróbki (może tutorial? kiedyś? ktoś chętny?). No i kwiatki i tu tez miks samoróbek i kupnych. Te różowe potraktowałam dłutkiem, stały się bardziej 3d, a w środku mikrokulki. Widać tez perełki w płynie i pręciki.
A kartka jest liftem kartki Ayeedy, wiec ja zgłaszam na wyzwanie do Diabelskiego Młyna.
Super!!!
OdpowiedzUsuńKursik poprosimy :P Przyda się na pewno :)
Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu :)