Fajna nazwa, spodobała mi się. Brzmi dumnie ;) A moje leporello, czyli mini albumik niekoniecznie ze zdjęciami wyglada tak:
Zgłoszone na wyzwanie Scrapujących Polek, trwa do dziś.
Uzyłam szarego i czarnego tuszu, kredek akwarelowych, różnych stempli i złotych perełek w płynie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja dusza się śmieje, a to dzięki Tobie!