Można by powiedzieć 3 w 1, a jednak coś jeszcze się w tym kryje. Inspiracją ma być kawa - napar, motyw, zapach... Co tylko Ci się z nią kojarzy. Szczerze kawy nie piję, pomimo niskiego ciśnienia. Jak zapewne już się domyśliliście zrobiłam kolczyki z kawą. A jak? Metodą decoupage, a dokładnie serwetkową. Oczywiście kolce zostały potraktowane lakierem, aby je zakonserwować. Musze się przyznać, że jest to pierwsza moja praca w decu. I jak na pierwszy raz jestem zadowolona z osiągniętego efektu.
A podjęte przeze mnie wyzwanie to 'Ni z gruchy ni z pietruchy' na Diabelskim młynie
i druga strona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja dusza się śmieje, a to dzięki Tobie!