Myślałam, że ten okres mam już za sobą. ale ciągle zarzucana inspiracjami to na fejsie, to na blogach nie oparłam się i zrobiłam kartkę z jajem. Myślę, że jeszcze kilka zrobię.
Mimo, iż mój ukochany Big S. pojechał do naprawy, nie łamie się. Jestem i coś pomalutku sobie robię.
Nawet przerwy w necie wykorzystuję hahaha, ostatnio dzięki takiej przerwie zbindowałam 5 notesów :D Ciekawe ile by to trwało gdyby nie przerwa w necie ;)
I kto ma chęć i ochotę to zapraszam 24 marca na Kiermasz Charytatywny do Oświęcimia:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja dusza się śmieje, a to dzięki Tobie!